George Russell uważa, że Grand Prix Włoch będzie dla Williamsa "najtrudniejszą" eliminacją mistrzostw świata w tym roku ze względu na charakterystykę toru Monza.
Ekipa Williamsa od początku roku ma poważne problemy ze swoim bolidem i mimo iż czyni spore postępy, nie potrafi dognić ekip środka stawki. Na torze Spa-Francorchamps duży opór aerodynamiczny generowany przez FW42 sprawił, że ekipa wyraźnie traciła na prostych w stosunku do swoich rywali.Na torze Monza efekt ten może być jeszcze bardziej widoczny.
"Będąc całkowicie szczerym, zapowiada się jeszcze trudniejszy weekend niż w Spa" mówił Russell. "Wszyscy wiedzą, że mamy problemy z dociskiem, ale niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że musimy radzić sobie także z ogromnym oporem auta, które przez to jest bardzo wolne na prostych."
"Na Spa traciliśmy dwie sekundy na prostej w stosunku do najszybszych bolidów, a sekundę do pozostałych. To był bardzo ciężki wyścig dla nas."
"Myślę, że to jest oczywiste - na Węgrzech pokazaliśmy niezłe osiągi, ale stało się tak tylko za sprawą braku prostych. Tam były same zakręty więc strata nie wyglądała na dużą."
"Tak, zapowiada się najtrudniejszy wyścig w cały sezonie."
Robert Kubica z kolei spodziewa się mniejszej straty do rywali niż w Spa, ale wynikać ma ona właśnie z różnicy w długości torów.
"Myślę, że będziemy mieli mniejszą stratę, gdyż Monza to tor, gdzie straty z reguły są mniejsze, ale ze względu na naszą prędkość maksymalną i opór auta, niewiele to zmieni."
05.09.2019 18:40
0
Proponuję obu kierowcom Williamsa zderzyć się ze sobą w trakcie wyścigu. Przynajmniej unikną kompromitującej straty 4 czy 5 okrążeń do zwycięzcy, a i przy okazji szambozespół poniesie dodatkowe koszty związane z naprawą samochodów.
05.09.2019 19:08
0
Proponuję Ci spotkanie ze ścianą. Przynajmniej unikniesz kompromitujących wpisów.
05.09.2019 19:46
0
Moim zdaniem, bolid już dawno nie jest rozwijany. Bo i po co. Przyjechali na tor gdzie aero jest mało istotne, a tu problemy nagle z rozwijaniem dużych prędkości na prostych. Skoro to aero jest słabe i nie daje docisku w zakrętach, to na prostych powinno być lepiej. A tu na prostych mają za duży docisk.
05.09.2019 20:02
0
Nie wiem czy to prawda ale Robert pojedzie na jakimś starym silniku (6 wyścigów) nie wiem w sumie po co skoro oni się mogą bawić w te zamiany ale niby brakuje funduszy aby Robertowi nowy silnik od Merca sprowadzić w specyfikacji najszybszej. Dla Georga oczywiście nie. Jednak nie są to potwierdzone informacje.
05.09.2019 20:21
0
@3 Przez to ze nie radza sobie w zakretach, to musieli zwiekszyc docisk. No i na takim torze jak Monza beda w czarnym zadku. Oczywiscie mozna by przekonfigurowac, ale to sa koszty, szefowa ksiegowa sie na to nie zgodzi. Czy ja wiem czy najtrudniejszy? Jesli startujesz ostatni, wiesz ze bedziesz ostatni, wiesz ze beda Cie dublowac... to co tu ma byc trudnego? Bedzie to taki sam weekend jak kazdy inny od paru lat.
05.09.2019 20:29
0
@4 Tu nie chodzi o fundusze! Nowa specyfikacja ma usterkę co było na przykładzie Kubicy, Pereza, a wcześniej bodajże również Strolla. Mercedes musi wpierw sprawdzić, gdzie tkwi błąd i go rozwiązać. A między Spa, a Monzą jest tylko tydzień przerwy, więc za mało czasu. Dlatego Kubica pojedzie na starej specyfikacji.
06.09.2019 07:28
0
@3, 5. Już od jakiegoś czasu myślę co to za wspaniałą aerodynamikę mają w obu bolidach - są wolniejsi w zakrętach, to zrozumiałe, że nie mieli najlepszej aerodynamiki już od kilku lat, ale że są tyle wolniejsi na prostych, to musieliby mieć za duży opór na prostych i zbyt prostą aerodynamikę na zakręty.
06.09.2019 07:53
0
Jako ktoś kto kibicował Williamsowi w latach 80 i 90 powiem tylko tyle: ten zespół to szambo. Totalny upadek, upodlenie, zbydlęcenie, bagno i zgnilizna moralna. Wstyd i tyle w temacie.
06.09.2019 08:49
0
@8 teraz użyłeś retoryki polskich polityków i to niezależnie od poglądów politycznych :)
06.09.2019 09:22
0
@8 nie wierzę własnym oczom aby fan z podobnym stażem do mojego, w taki sposób krytykował swój ulubiony(niegdyś chyba) zespół. Człowieku, wygrywali to było ok, a teraz przegrywają to trzeba po nich ,,jechać"? Nigdy nie Wypowiedziałbym się o nich w taki sposób.
06.09.2019 17:08
0
@10 Rozumiem frustracje. Bo mozna miec slabszy okres, jak mial np McL, ale wazne jest podejscie. Williams niestety bardziej stawia na wynik finansowy niz sportowy, a g(L)owno dowodzaca, ciagnie te ekipe coraz szybciej na dno. No ale na koniec roku bedzie zysk, wiec wszystko jest ok. McL potrafil wyciagnac wnioski i wprowadzic zmiany, Sauber tez, a Williams brnie w bagno po uszy.
06.09.2019 17:15
0
@8 Zgadzam się z tobą w 100% Claire trzeba bylo stać przy garach i obiad gotować a nie za zespół sie brać
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się